piątek, 28 marca 2014

Rimmel Salon Pro 312 Ultra Violet

Witam!
Przedstawiam mojego ulubieńca  tego miesiąca. Jest to lakier do paznokci w pięknym kolorze fioletu. Odcień ten sprawia że dłonie wyglądają świeżo, ładnie a przy tym bardzo nowocześnie. Uważam że lakier świetnie komponuje się z klasycznym ubiorem, dodaje nutki nonszalancji. Jeszcze nie spotkałam takiego pięknego kolorku w gamie innych marek.
Dodatkowo lakiery z tej serii są trwałe, zawierają lycrę i dają ładne wykończenie prawie jak efekt żelowych paznokci. Opakowanie jest solidne a pędzelek szeroki, co ułatwia aplikację.


 
 
Polecam serdecznie. Ja jestem fanką tego niepowtarzalnego fioletu.
Do następnego:)
 
 
 
 

wtorek, 25 marca 2014

Naszyjnik Yes Sowa

Witam!
Dzisiaj zapraszam na post o biżuterii. A dokładniej o biżuterii marki Yes , którą ostatnio jestem oczarowana. Chciałam zmienić coś w moim looku, dlatego postawiłam na srebrne dodatki. Uważam że na wiosnę będą pięknie się prezentować. Szukałam kolczyków albo naszyjnika. I tak bardzo wpadła mi w oko kolekcja Yes. Początkowo spodobał mi się naszyjnik srebrne serduszko z możliwością graweru. Jednak ostatecznie kupiłam ten oto naszyjnik.

 
 
 
Jest to naszyjnik z przywieszką w kształcie sowy. Sowa wykonana jest ze srebra ,w którym oprawiona jest duża cyrkonia, która pięknie się mieni. Naszyjnik jest delikatny, a sowa jest bardzo malutka. Ale jaka piękna. Naszyjnik nie jest nachalny, można go spokojnie nosić na co dzień, jest bardzo wygodny. Jestem mega zadowolona z tego wyboru.
Plusem są też piękne pudełeczka, które dostajemy gratis. Naprawdę to opakowanie jest solidne i ładne. Jeśli zamawiamy w sklepie online to przesyłka również jest gratis :)
 
Polecam serdecznie :)
 
Pozdrawiam.
 

wtorek, 18 marca 2014

Czas odświeżyć makijaż na wiosnę.

Witam bardzo serdecznie!
Dzisiaj post o kosmetykach. Tak, tak ... zbliża się wiosna :) Dlatego też postanowiłam zmienić coś w swoim makijażu cery. Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej ,z tendencją do niedoskonałości ,zapychania ,wągrów. Taka cera wymaga szczególnej pielęgnacji, zmatowienia ale bardzo ważne jest tez odpowiednie dobranie kosmetyków kolorowych. Do tej pory używałam delikatne podkłady rozświetlające, które uwielbiam za to że ożywiają naszą twarz.
Postanowiłam coś zmienić w makijażu na wiosnę.
Chciałam uzyskać efekt matowej cery, z widocznym kryciem i dodać do tego lekkie wykończenie rozświetlające. Zdecydowałam się na dwa kosmetyki:



Podkład Lirene City Matt i Kuleczki rozświetlające Oriflame.

Podkład Lirene City matt mam w odcieniu 203 (jasny). Jest to kolor najjaśniejszy z całej palety dosyć ciemnych odcieni. jest to podkład matująco- wygładzający z witaminą C i E ,ma m.in. poprawić koloryt cery.

Plusem jest ładne ,schludne opakowanie z pompką.

Konsystencja jest gęsta, należy szybko rozprowadzić podkład ponieważ po chwili zasycha.

Ma wyczuwalny zapach, który jak dla mnie jest przyjemny. Po pewnym czasie się ulatnia.

Dobrze się stapia, wyrównuje koloryt.

Kryje zaczerwienienia.

Zakrywa przebarwienia i niedoskonałości jednak są one widoczne ,należy dodatkowo użyć korektora.

Utrzymuje się ok. 4-5 h.



Drugi kosmetyk to puder rozświetlający w kuleczkach Giordani Gold marki Oriflame . Od dłuższego czasu chciałam tego typu kosmetyk ,dlatego kiedy natrafiłam na te kuleczki byłam happy. :):) Czyż nie są one słodkie... Ale nie tylko imponują wyglądem.


 
 
Mamy tutaj następujące kolorki: zielony, różowy, złoty, biały, fioletowy. Jest to puder wykończeniowy. Można go używać jako rozświetlacza na kości policzkowe albo na przypudrowanie całej twarzy dla efektu muśniętej słońcem cery. Efekt? Oj tak ... Cera jest promienna i ma ładny blask, ale nie nachalny. Kuleczki mają delikatny ładny zapach, który umila aplikacje. Dobrze aplikuje się je pędzelkiem ,Jednak przy mieszaniu trzeba uważac bo słoiczek nie jest zbyt głęboki i kuleczki mogą wypaść. To moim zdaniem jedyny minus. Opakowanie jest schludne ładne, z lusterkiem, ale trochę tandetne.
 
Jestem tym produktem oczarowana, natomiast uważam ze nie jest to must have dla każdego.
Efekt z podkładem matującym z Lirene jest super ,jeśli mamy cerę problematyczna wymagającą matu a chcemy dodać jej blasku na nadchodzącą wiosnę.
 
 

czwartek, 13 marca 2014

Dreams come true.


Witam na moim blogu. Będzie on poświęcony tematyce lifestylowej, tym co otacza współczesne kobiety. A więc ... Uroda ,Moda ,Kosmetyki ,Styl ,Życie Codzienne ,Inspiracje.

Jest mi niezmiernie miło, że na blogu będę mogła wyrazić siebie, a jednocześnie rozwijać się. Założenie bloga było moim skrywanym marzeniem, które właśnie dzisiaj postanowiłam spełnić. Właśnie dlatego motto na dzisiaj to realizuj swoje marzenia,  te małe i te duże. Pracuj, małymi krokami dojdziesz do celu i osiągniesz sukces. Bo DREAMS COME TRUE. Uwierz w siebie ,zmotywuj się do działania, a będziesz szczęśliwszym człowiekiem.


Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzania mojego bloga.

With love Brunette.